Zbiorniki przygotowane do przyjęcia LNG

Na okładce listopadowego „Obserwatora Morskiego” umieściliśmy zdjęcie terminalu LNG w Świnoujściu, i oczywiście nie ma w tym przypadku. Jedna z największych polskich inwestycji ostatnich lat jest już w fazie rozruchu. W zbiornikach zakończono kluczowe procesy poprzedzające pierwszą dostawę skroplonego gazu ziemnego. Do osuszenia, przedmuchu oraz tzw. inertyzacji, czyli redukcji zawartości tlenu w instalacji, wykorzystano ponad 800 tys. metrów sześć. azotu.

 

Aby zapobiec tworzeniu się lodu w warunkach kriogenicznych przeprowadza się osuszanie we wszystkich instalacjach zaprojektowanych do pracy w niskich temperaturach. Przypomnijmy, że temperatura skroplonego gazu ziemnego, który przypłynie w tym roku do terminalu LNG w Świnoujściu, wynosi -162 stopni Celsjusza. Przedmuch i tzw. inertyzację wykonano natomiast w celu usunięcia tlenu z orurowania procesowego, którym transportowane będzie LNG. Tlen zredukowano gazem obojętnym, jakim jest azot.

– Operacja trwała dwa tygodnie. Ciekły azot wykorzystany do procesów został dostarczony na teren inwestycji 40 cysternami – mówi Maciej Mazur, dyrektor Biura Komunikacji Korporacyjnej Polskiego LNG. – Na miejscu, za pomocą infrastruktury, która funkcjonuje na terenie terminalu LNG, surowiec został odparowywany i takim stanie wprowadzony, pod niewielkim nadciśnieniem, do instalacji i zbiorników. Po zakończeniu procesu, który polegał na ciągłym przepływie azotu przez zbiorniki, mieszanina gazowa została usunięta poprzez system wydmuchu. Na inertyzację jednego zbiornika zużyto ok. 400 tys. m. sześć. azotu. Po operacji zobojętniania zbiorniki będą gotowe do przyjęcia LNG.

Niezwykle cieszy wiadomość, że na terenie terminalu LNG w Świnoujściu zakończono odbiory wszystkich systemów krytycznych. Były one niezbędne do przyjęcia pierwszej dostawy skroplonego gazu ziemnego z Kataru. Tym samym zakończono kluczowe prace budowlane w ramach inwestycji. Trwa rozruch i przygotowania do przyjęcia pierwszego metanowca, co powinno udać się jeszcze w tym roku kalendarzowym. Generalny wykonawca terminalu zobowiązał się do tego, na mocy podpisanego we wrześniu br. aneksu do umowy. Gaz z pierwszej dostawy, która dotrze do Świnoujścia między 11 a 17 grudnia br., posłuży do testów w warunkach rzeczywistych – rozruchu technologicznego. W jego skład wchodzą m.in. takie procesy, jak schłodzenie, stabilizacja pracy instalacji czy przeprowadzenie ruchu próbnego całego terminalu. Druga dostawa LNG do Świnoujścia, która zapewni gaz na pozostałe próby eksploatacyjne, zostanie przeprowadzona w pierwszym kwartale przyszłego roku.

Przypomnijmy, że terminal do odbioru skroplonego gazu ziemnego (LNG) w Świnoujściu umożliwi odbiór gazu ziemnego drogą morską praktycznie z dowolnego kierunku na świecie. Początkowa zdolność regazyfikacyjna wyniesie 5 mld m3 i odpowiadać będzie ok. jednej trzeciej polskiego zapotrzebowania na gaz ziemny. Oczywiście istnieje możliwość rozbudowy mocy terminalu o połowę – do 7,5 mld m3 rocznie, co z kolei będzie stanowić już połowę rocznego zapotrzebowania na gaz w naszym kraju. Świnoujski terminal będzie jedyną tej wielkości instalacją w Europie Północnej i Środkowo – Wschodniej i jedną z największych na całym kontynencie. Instalacja, wraz z nowymi gazociągami, interkonektorami, wirtualnym i fizycznym rewersem na gazociągu jamalskim, a także podziemnymi magazynami i własnym wydobyciem, zwiększy niezależność energetyczną Polski.


Opublikowano

w

przez

Tagi: